MISSki JADĄ NA BAŁKANY!
Wyprawa na Bałkany z Miss Polski 2017 oraz finalistkami Miss Polski 2017, Miss Opola 2017, Miss Opolszczyzny 2017, Miss Heerro Extreme
BALKAN EXTREME to 7 dniowa ekstremalna wyprawa na Bałkany połączona z kanioningiem i raftingiem. Każda nagrodzona Miss przeżyje wyjątkową przygodę w nienaruszonym środowisku, pośród dzikich gór, strumieni i rzek Czarnogóry oraz Albanii. Wyjazd w formie wyprawy, to prawdziwy poligon do hartowania charakteru, wytrzymałości fizycznej oraz obcowanie z dziewiczą naturą. Podczas kanioningu nasze Miss pokonywać będą strumienie, rzeki i wodospady od 1 m po 27 metrowe zjazdy na linie.
ALE ZACZNIJMY OD POCZĄTKU:
dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w królestwie opolskim zebrały się na zamku najpiękniejsze Panie
zaraz – to nie ta bajka!
nie tak dawno bo rok temu, nie na zamku a w CWK w Opolu – reszta się zgadza – o tytuł najpiękniejszej mieszkanki Opola i Opolszczyzny walczyło 21 pięknych Pań.
a że każde dziecko wie, że nie ma dobrej bajki bez dobrego czarnego charakteru, nie mogło tam zabraknąć i nas! miód i wino piliśmy, czekając na nieunikinione, ale nie o tym:
tytuł Miss Opolszczyzny 2017 a następnie Miss Polski 2017 zdobyła Kamila Świerc (wiedzieliśmy od początku),
tytuł Miss Opola 2017 zdobyła Gajana Galstjan (finalistka Miss Polski 2017),
tytuł Miss Heerro Opole 2017 zdobyła Ewelina Szwala.
Na raftingu zwyciężczynie przeżyją wyjątkowe ekstremalne chwile na rwącej, krystalicznie czystej rzece Tarze.
HEERRO TEAM
Kamila Świerc
Miss Polski 2017
Miss Opolszczyzny 2017
Gajana Galstjan
Miss Polski 2017 – finalistka
Miss Opola 2017
Ewelina Szwala
Miss Heerro Extreme 2017
Piotr Szyszko ``Żółty``
Sprawca zamieszania
Marzena Puchała
Nic dodać, nic ująć
INICJATYWĘ WSPARLI:
We 
Helikon.
Bojowe ubrania dziewczyn to właśnie ich zasługa.
Dziękujemy!
Chipsy, kąski, przekąski.
Chicksy z kurczaka dodawały nam energii 
lubimy patrzeć na świat trochę inaczej, pokażemy Wam jak wyglądały nasze wybory Miss Heerro Extreme:
Zwyciężczynią etapu Miss Heerro Extreme została Ewelina Szwala.
Tak oto skompletowaliśmy ekipę do wyprawy. Zabraliśmy nasze piękne Panie (i nie tylko) do rydwanu potocznie zwanego „czterysetunią” (Mitsubishi L400 4×4) i rączo niczym karibu smagany wichrem północy ruszyliśmy na południe.
Przed nami rafting, kanioning i wiele, wiele innych.
Sami zobaczcie:)
Relacja #1
1220 km za nami i rafting na rzece Tarze również. Ekipa na 6 pogoda również sprzyja. Wszyscy przeżyli i czują się doskonale mimo czarnogorskiego „ruciaga” po raftingu. To nie koniec atrakcji na dzisiaj.
Relacja #2
Kolejny dzień kolejne przygody!
zmieniliśmy trasę ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło;) mieliśmy przyjemność poznać rodzinę Czarnogórzaninów, którzy ugościli nas jak starych znajomych. Wieczorem rozmowy przy rakijai a rano gorąca, mocna kawa.
Po długim pożegnaniu udaliśmy się pod polecone przez „lokalesów” miejsce, nazywane przez nich Njagarą.
Sami zobaczcie:)
Relacja #3
Przystanek Theth.
spieczeni albańskim słońcem postanowiliśmy odetchnąć w sercu Alp Przeklętych. Skoki do wody, zjazdy na linie, widoki i jedzenie tak świeże i dobre jak to jest możliwe tylko u lokalnych Gospodarzy.
Relacja #4
Kruje, Kepi i Rodonit, Nevidio, most Durdevica
Po śniadaniu wsiedliśmy „na koń” obierając za cel wzgórze zamkowe w Kruje.
Malownicza sceneria aż prosiła się o sesję:)
po pracy odpoczynek na Rodonicie przed kolejnym aktywnym dniem.
MISS versus Kanion Nevidio – 1:0
MISSja dobiegła końca. Dziewczyny zwycięsko stawiły czoła wielu wyzwaniom. Podziwiamy hart ducha i odwagę dziękując za wspólnie spędzony czas
?
